piątek, 2 stycznia 2015

LULLALOVE w użyciu

Jakiś czas temu dostałam od firmy LULLALOVE - otulacz supeRRO newborn, niespodziewanie w paczuszce znalazłam też SuperZabawkę MR B.
Byłam bardzo zadowolona z przesyłki, nie wiedziałam jednak jak te produkty spiszą się w codziennym użytkowaniu.
Otulacz był ze mną w szpitalu zamiast rożka, a zabawka czekała na swój czas.
Początkowo Urszulka nie była zawinięta, podobała jej się swoboda.
Druga noc w szpitalu - druga doba życia- to czas kiedy otulacz został użyty.
Malutka płakała, jadła, pluła, sama nie wiedząc czego chce i tu z pomocą przyszła pani położna, która poprosiła o Otulacz i zapakowała mi maleńką, jak ja to mówię na "kadłubek". Do rana malutka spała pięknie.
Ula dziś ma skończone 6 tygodni i nadal lubi być do snu otulana na "kadłubek", dzięki temu przesypia około 4godzin ciągiem, potem karmienie i ponowne spanie.

Otulacz zabieramy ze sobą wszędzie, służy jako pieluszka. leciutki kocyk czy rożek.
Ulcia się w nim nie poci a zapewnia on ciepło.


Córcia okrywana nim jest zarówno w aucie jak i na szybkich nosidełkowych spacerkach.

SuperZabawka MR B leżała i czekała na swoją kolej. Przyszła zima, przyszedł czas na użytkowanie. MR B był niezbędny podczas mroźnych spacerków. Dawał mi poczucie, że zapewniam Uleńce max. ciepła przy minusowych temperaturach. Co prawda mróz był krótko, ale MR B wciąż z nami wychodzi.



Do czego jeszcze wykorzystałam MR B? Otóż każda karmiąca piersią Mama wie czym są zastoje i  zapalenie piersi. Nie od dziś wiadomo, że przepływ mleczka ułatwia rozgrzanie piersi. I tu MR B spisuje się świetnie. Jest idealny do okładów. Dzięki niemu zastój minął a miarę szybko, a karmienie było mniej bolesne.


Serdecznie polecam Wam  zapoznanie się z ofertą LULLALOVE. Dwa produkty które posiadam - które posiada Urszulka są przez nas w pełni wykorzystywane. Niedługo myślę zaopatrzyć się w MaMari bo nieubłagalnie zbliża się czas ząbkowania,  czy pinGO - raczkowanie, obijanie się i chodzenie też przed nami.
Dziś wiem, ze naprawdę warto zainwestować w te produkty. Poza niesamowitym dizajnem produkty te są bardzo dobrej jakości.


pozdrawiam serdecznie



4 komentarze:

  1. cudna jest a lullalove uwielbiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję, z dnia na dzień inna :) a rośnie jak na drożdżach :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śpi tak ślicznie, że się rozpływam! <3 Oo właśnie lullalove ma świetne te rzeczy aa bambus mnie osobiście bardzo zdziwił, że jest taką genialną tkanikną. Pingo i mamari polecam- pingo za to, że zimne okłady też wszyscy dokładają do bolączek, a mamari za to, że gryzak taki leciutki. Polskie firmy są super:) Teraz jak tak sobie przypomnę, to Marcinek miał podobnie, że wcześniej nie chciał być otulany a potem przez jakiś czas koniecznie. Już nie mówiąc o tuleniu pieluchy:) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...