nie było mnie tu ho ho ho i jeszcze dłużej, ale mam nadzieję że to się więcej nie powtórzy.
Z głową pełną pomysłów melduję się i zaczynam ....
Dziś chcę wam przedstawić pomysły na prezent. Dwa dni temu stuknęło mi ćwierćwiecze (25lat), a ja bardzo aktywnie na prośbę swoich gości, uczestniczyłam w dokonywanych przez nich zakupach. Żeby uniknąć nietrafianych prezentów poprosili mnie o podpowiedzi. O to co dostałam.
Największą niespodzianką były buty. ( O nich nie wspominałam zaproszonym osobom).
Jak widać zakupione zostały w Deichmann-ie, wykonane są z zamszu i maja około 2cm obcas. Super buty na jesień. Zobaczymy jak się będą nosić
Oczekiwanym przeze mnie prezentem była piżama.
Bardziej spodnie od niej, proste bawełniane lub flanelowe, ale w tym już świątecznym sezonie łatwiej o komplety. Ten został zakupiony w Lidlu i jest dokładnie taki jaki chciałam.
Spodnie to kolejny prezent. Ze względu na dużą utratę agi, tak naprawdę skończyła mi się garderoba. Te dwie pary zakupiono w C&A.
Puder rozświetlający. Zakupiony w salonie Kiko. Tego mi brakowało w mojej kosmetyczce. jeszcze nie był testowany ale może uda mi się zrobić jakiś makijaż z jego wykorzystaniem i zaprezentować go na blogu.
No i ostatni prezent to przyprawnik. Super się prezentuje i co najważniejsze ułatwia życie a w zasadzie gotowanie. Zdecydowanie nie praktyczne jest szukanie przypraw w paczuszkach, czy branie szczypty mokrymi rękoma. Przerzucam się wiec na słoiczki czy przyprawniki.
jak chcecie to niedługo pojawi się wpis z prezentami dla 2-latka.
Dajcie znać,
stęskniona
