niedziela, 6 grudnia 2015

Pomysł na prezent dla 4-latka

Mamy już grudzień, jutro Mikołajki, dużymi krokami zbliżają się także święta Bożego Narodzenia. U nas atmosferę Świąt czuć już od dłuższego czasu. W Niemczech tuż po Halloween wystroje sklepów zmieniają się na świąteczne.



Nadszedł czas na zakup prezentów. Można powiedzieć, że to już ostatnia prosta, by tego dokonać.
Zapewne większość z Was ma taki sam dylemat jak ja " co kupić?"

Dziś małe podpowiedzi, co kupić w prezencie 4 letniemu chłopcu?

Z jednej strony odpowiedź jest dla mnie prosta - TO CO AKTUALNIE POKAZYWANE JEST W REKLAMACH TV.  Mój syn oglądając telewizję, chce wszystko to co widzi ... ale na co my stawiamy?

środa, 30 września 2015

Dziecko na Warsztat 3

U nas pierwszy warsztat z opóźnieniem, ale będzie.
Inni już inspirują zapraszam do nich!

Dziecko na warsztat

wtorek, 15 września 2015

Dziecko na Warsztat III

Połowa września już za nami. 
Niedługo czas na pierwszy wpis III edycji Dziecka na Warsztat.

My po raz drugi weżniemy w niej udział. Uwielbiam to wyzwanie, bo muszę się zmobilizować by wymyślać coś kreatywnego i realizować to z Synkiem. Tym razem w warsztacie będzie też uczestniczyła Córa. 

Tegoroczne tematy: 

wtorek, 11 sierpnia 2015

Na plaży ... goło i (NIE)wesoło

Ten wpis to forma apelu do kochających swe dzieci rodziców.
Temat ten przyszedł mi na myśl po kilku razowej wyprawie nad jezioro ze swoimi pociechami.


Widok nagich dzieci nie jest mi obcy, w końcu jestem mamą dwójki Pstoników, jednak widok gołych dzieci na plaży mnie przeraża.

poniedziałek, 10 sierpnia 2015

Co było, a nie jest ... czyli otrodoncja u przedszklaka

Zaginęłam w akcji ...
Przez długi czas mnie tu nie było, wszystko za sprawą podjęcia pracy i dzielenia każdej wolnej chwili z rodziną.
Zatęskniłam jednak a blogiem więc jestem, i mam nadzieje pozostać.

U całej naszej czwórki wielkie zmiany, jednak za największą uważam aparat Florianka.
Jak już pisałam TU, znalezienie specjalisty, który będzie chciał współpracować z niespełna 4 latkiem było bardzo trudne.

Znaleźliśmy go w Warszawie, podjęliśmy decyzje i sumiennie tam jeździmy. Pani Ortodontka jest wspaniałą osobą, która uwzględnia nasz dojazd z Olsztyna i ogranicza ilość podróży do minimum.

Na pierwszej wizycie Florian po przymierzał i dostał wytyczne do uszycia "czapeczki pilota", dał także wyciski ząbków, by już na kolejnej wizycie odebrać aparat.

Wczoraj już go dostał. Poza właściwościami ortodontycznymi aparat ma też ząbki, więc pełni rolę protezki. Dzięki temu Floruś będzie mógł lepiej mówić i przystojniej wychodzić na zdjęciach ;)

czwartek, 18 czerwca 2015

Pokój chłopaka, przedszkolaka - inspiracje

Remont naszego M2 już od najbliższego poniedziałku.
Szykują się spore zmiany bo, chcemy z naszego dwupokojowego mieszkania uczynić M3 z kontami dla dzieciaczków.
Florian ma swój pokój już od dłuższego czasu. Niestety do tej pory był to "jego" pokój tylko z nazwy. Nieład wynikający z braku pomysłu i (nie ukrywajmy)braku funduszy, zbiór mebli rożnego pochodzenia i masa zabawek to wszystko w pokoju mojego Chłopca.
Dojrzeliśmy do remontu.
Zdecydowaliśmy z Panem domu że chcemy dać coś fajnego swojemu pierworodnemu i w ten o to sposób, dostanie wymarzony pokój.

Bujamy się między kolorem zielonym a niebieskim- ale to wina Florianka bo nie wie co chce.
Łóżko już kupione i będzie z nami w piatek.
Wizja się nieco zmieniła od poprzedniego wpisu na ten temat, ale to za sprawą Pana Domu, który zgodził się na mój szalony pomysł Florian dostanie łóżko-domek :D

sobota, 13 czerwca 2015

Dziecko na Warsztat #8 - Azja/Język

Kwiecień daleko za nami, a publikacja warsztatu z opóźnieniem, ale .... w końcu jest.


27 kwietnia – Odwiedzimy świat orientu czyli Azję. Tematem przewodnim będzie język



Ten warsztat, w naszym domu jest ciągle na topie. Florian ma lekkie problemy logopedyczne i ciągle nad nimi pracujemy. Brak ząbków nie ułatwia mu wymowy. 


Do tematu podeszliśmy nietypowo i skorzystaliśmy z ćwiczeń buzi i języka, które są wielkim wyzwaniem ( bo młody w domu nie lubi ćwiczyć, chyba, że robi to z telewizorem) 





Po zabawach językowych przyszedł czas na lekcje chińskiego.  Podstawą były chińskie literki. Florian próbował swoich sił w pisaniu swojego imienia po chińsku. 







W ramach rozrywki i podstawowych ćwiczeń języka chińskiego obejrzeliśmy kilka odcinków Ni Hao Kai-Lan



poniedziałek, 8 czerwca 2015

Mazurskie Spotkanie Blogerów -przegląd upominków od sponsorów


Czwarte i podobno ostatnie Mazurskie Spotkanie Blogerów daleko za nami. Pozostały tylko niesamowite wspomnienia, które wracają za każdym razem, gdy w ręce wpadną mi upominki od sponsorów.


niedziela, 31 maja 2015

Mazurskie Spotkanie Blogerów - relacja

Spotkanie odbyło się już jakiś czas temu.
Do wpisu zbieram się od tygodnia, ale brakowało mi samozaparcia. 

Czwarte Mazurskie Spotkanie Blogerów odbyło się 23 maja w Węgorzewie.
Gościł nas Gościniec u Kalicha, a atmosfer na spotkaniu była totalnie luźna.

Dawno tak nie wypoczęłam i nie miałam trochę czasu dla siebie. Nagadałam się z dziewczynami, głównie z Kasią z bloga Kiedy mama nie śpi i Kingą z Bambosza. Poza relaksem i plotkami były także zorganizowany czas, czyli :



niedziela, 17 maja 2015

Ortodonta w wieku przedszkolnym - PaniOrtodontka / Warszawa - Gabinet Przyjazny Małemu Pacjnetowi

Gdy ma się problem i człowiek zdaje sobie z tego sprawę, należy szukać pomocy.

"...Szukajcie a znajdziecie..."

Poszukiwania ortodonty/dentysty dla Floriana mogę uznać za zakończone.
Dzięki Paulinie z Zachęć Swoje Dziecko Do Mycia Zębów, trafiłam do świetnego gabinetu ortodontyczno-dentystycznego. 



Niestety znajduje się on w Warszawie, ale czego nie robi się dla dziecka?


(Jak zapewne pamiętacie nie udało mi się znaleźć żadnego specjalisty u którego uzyskałabym fachową poradę w Olsztynie. W naszym mieście zalecano nam czekać około 
4 lata, mimo że wada będzie się pogarszać.)

Do gabinetu trafiliśmy z lekkim opóźnieniem, gdyż nasz GPS nie przewidział remontu mostu Łazienkowskiego. Jak tylko dojechaliśmy do odpowiedniej ulicy, z namierzeniem odpowiedniego lokalu nie było problemu. Wszystko było ładnie oznakowane.

Gdy znaleźliśmy się w środku byłam zauroczona wyglądem gabinetu. Ślicznie, gustownie urządzone, (ozdobione) dominacja bieli.

poniedziałek, 11 maja 2015

Szczotko, szczotko, hej szczoteczko ... czyli BEZzębna historia

Godzina już późna. Dzieciaczki śpią, a ja mam chwilę by się skupić i opowiedzieć Wam "zębową" historię mojego Syna. 



Zębową, a raczej bezzębną. 

Florian ma niecałe 4 latka i nie ma 4górnych ząbków. Zostały mu usunięte ze względu na częste infekcje - miał wtedy 2latka.
Ząbki wyglądające całkiem zdrowo ukruszyły mu się i zostały z otwartymi kanałami. Niezbędne było ich usunięcie pod narkozą. 

sobota, 2 maja 2015

Wózek Caretero Compass - oglądamy czy omijamy? - recenzja

Za mną już 5 miesięcy z Ulcią. Jak tylko pogoda pozwala, godzinami spacerujemy łapiąc świeże powietrze. Księżniczka, mimo, że bardzo chętnie zrywa się do siadania, jeździ jeszcze w gondoli. Często korzysta z możliwości dotlenienia się i przesypia cały spacer.


sobota, 25 kwietnia 2015

7 rad na zajście w ciążę


Trudności z zajściem w ciąże towarzyszą wielu parom. 
Irytujący jest fakt niemożności poczęcia dziecka, gdy bardzo się tego pragnie, niestety o niepłodności i jakimkolwiek leczeniu można mówić dopiero po roku prób.

Niepłodność – stan, w którym zachodzi niemożność zajścia w ciążę pomimo rocznego współżycia seksualnego z przeciętną częstotliwością 3–4 stosunków tygodniowo, bez stosowania jakichkolwiek środków antykoncepcyjnych.

Nie będę pisać o leczeniu niepłodności, gdyż kompletnie się na tym nie znam. Niestety te kilka porad nie dotyczy osób niepłodnych, czy bezpłodnych. 
Nie ma co się stresować tym nieszczęsnym określeniem, bo zanim zostanie stwierdzone cokolwiek masz cały rok na próby. Z doświadczeni wiem, że im więcej mija czasu tym bardziej człowiek sam sobie wmawia, że może, nie może mieć dzieci. Nakręcanie się nie pomaga, ale są inne sposoby.
Chcę podzielić się z Tobą kilkoma faktami o których być może nie słyszałaś, a które zdecydowanie mają wpływ na poczęcie. 

piątek, 24 kwietnia 2015

Grodziskie Spotkanie Blogerów 18.04.2015 - wspomnienie minionego tygodnia

Po Spotkaniu w Grodzisku pozostały mi już tylko wspomnienia i zdjęcia, dzięki Natalii.


piątek, 17 kwietnia 2015

Grodziskie Spotkania Blogerów - 18.04.2015

To już jutro... 
Grodziskie Spotkania Blogerów - "Blogi Mają Moc"






Nie mogę się doczekać, by poznać osobiście wszystkie dziewczyny  biorące udział 
w spotkaniu oraz organizatorkę tego zamieszania Ole z bloga panienkaANNA.

poniedziałek, 13 kwietnia 2015

Testujemy - nowa współpraca

Dzień Dobry!

Urszulka drzemie więc chciałam Wam opowiedzieć o mojej nowej współpracy - Teście wózka COMPASS oraz kocyku i zabawce.

Niedawno dostałam meila z propozycją współpracy na zasadzie przetestowania produktów firmy CARETERO, SENSILLO i TOYZ

Ostatecznie dotarł do nas wózek wielofunkcyjny COMPASS


niedziela, 12 kwietnia 2015

Must Have - nowego pokoju chłopięcego.

Odsapnęłam, zebrałam siły i Niedzielnym porankiem powracam z wymarzonym pokojem dziecięcym mojego przedszkolaka.

Planując remont, część prac typowo remontowych pozostawiam do przemyślenia Mężowi, tę najprzyjemniejszą część czyli kolory, dekoracje itp zostawiłam sobie. W głowie mam już każde umeblowane pomieszczenie.
Niestety "mój" pokój Synka, nieznacznie odbiega od jego marzeń, więc należało zweryfikować wizję i spróbować zrealizować jego pomysł w zgodzie z moim zamierzeniem.

Mój kolor niebieski (granaty, błękity) odpada.
Florian wymarzył sobie zielony pokoik.

A poniżej prezentacja, tego co obowiązkowo (prędzej czy później) znajdzie się w pokoju mojego Smyka.


sobota, 28 marca 2015

Czystość w moim domu - tylko z YORK


York to kolejny sponsor minionego spotkania Matka też Kobieta

Sprezentował nam on wiadro pełne funkcjonalnych niespodzianek.



środa, 25 marca 2015

Makarony Polskie - warte zakupu, czy nie?

Makarony Polskie był jednym ze sponsorów spotkania Matka też Kobieta.

Każda z uczestniczek dostała torbę, a w niej fartuszek, po 3 paczki makaronów i kolorowankę dla dzieciaczków.


Początkowo myślałam makaron jak makaron, zawsze się do czegoś przyda. 
Moi chłopcy zażyczyli sobie rosołek z jednym z makaronów. 
Wszystko w domu było, więc zabrałam się za gotowanie. Jak zawsze wspierał mnie mój mały Kucharz.

niedziela, 22 marca 2015

Tawerna Marina/Giżycko - wspomnienie Matka też Kobieta

Minął już drugi tydzień od niesamowitego spotkania Matka też Kobieta.
Postanowiłam się z Wami podzielić zdjęciami z Tawerny Marina w którym odbył się mój Dzień Kobiet.



czwartek, 19 marca 2015

Wózek Patti Cortina 2 w 1 - moja opinia

Dzisiejszy wpis to recenzja wózka Cortina 2w1.
Wózek w moim posiadaniu jest już od prawie 4 lat.
Został zakupiony dla Floriana.



wtorek, 17 marca 2015

Duplo - Mój pierwszy domek

Lego Duplo - Mój pierwszy domek, mogliśmy przetestować dzięki TestMeToo. Jeżeli również chcecie, całkowicie za darmo mieć możliwość przetestowania tak świetnych produktów klikajcie
w baner po niżej, rejestrujcie się i czekajcie na zaproszenie do testów.


TestMeToo - dołącz do nas


A teraz o Duplo. Nie spodziewałam się, ze uda nam się je przetestować. Na paczkę czekaliśmy dość długo, ale w końcu dotarła. Potem czekała na dobry dzień mojego Przedszkolaka, by móc ją 
w nagrodę rozpakować. 
Od kiedy Domek przybrał swoją "prawidłową" pierwotną formę, jak do tej pory nigdy już nie został zbudowany w ten sam sposób.
Te klocki dają wiele możliwości. Był już blokiem, rakietą, helikopterem, szpitalem, remizą i masą innych przeróżnych rzeczy. 
Dwie figurki to jak nazwał je mój Synek: Florianek i Urszulka ( czyli moje dwie pociechy).
Super sprawą jest ślizgawka dołączona do zestawu. Florian ma wielką radość spuszczając po niej samego siebie i Ulcie :).
Klocki, mimo że są u nas już ponad tydzień, są w ciągłym użytku. Nie mam pojęcia co Floriana tak do nich ciągnie, ale bawi się nimi codziennie, kombinując coś nowego. 



Cała miniona niedziela spędzona na budowaniu, a taki był efekt:


Jedne klocki a tyle radości. Rewelacją jest to, że są to duże elementy, które 3i półlatek jest wstanie sam poskładać. Można się nimi także bawić całą rodziną. Te niesamowity czas, mnóstwo zabawy 
i śmiechu. 


Serdecznie polecamy, ten oraz inne zestawy. U nas Duplo króluje już od dawna, a niedługo pewnie będziemy zbierać klasyczne lego.

pozdrawiamy i zachęcamy do dołączenia do TestMeToo i zakupu Duplo.


niedziela, 8 marca 2015

Matka też Kobieta - 07.03.2015 - Giżycko


"I Ja tam byłam, wino bezalkoholowe piłam,
a co usłyszałam Wam opowiedziałam"



Sobota już na za nami. Mimo, że dziś Dzień Kobiet, ja swój prezent dostałam już wczoraj. Dzięki Kochanemu Mężowi, miałam możliwość uczestniczenia w spotkaniu Mamusiek w Giżycku.

Ideą Agnieszki, było wyrwanie Mamuś z pełnionych ról i podarowanie nam, Kobietom, kilku godzin tylko dla siebie. 

Wszystkie Kobietki poza mną przybyły bez dzieci. Niestety (lub stety) Urszulka mająca trzy i pół miesiąca jest karmiona piersią, dlatego wyjazd bez niej jest niemożliwy. Skoro Ona to i Florianek. Dzieciaczki zawsze staram się traktować równo. Mąż robił za kierowcę i opiekunkę do dzieci ;) Został nawet fotografem (podczas grupowego zdjęcia).

Dzieciaczki dały radę. Agnieszka miała przygotowane kredki i kolorowanki, Florian jednak preferował aktywne uczestnictwo przy Kobiecym stole. 
Urszulka pozwiedzała rączki Cioć, nauczyła się sztuki makijażu i troszkę pospała.

Dzień był wyjątkowy. Mimo, że spotkanie "bez" dzieci, to rozmowy Mamusiek tylko o nich. Taki urok macierzyństwa.
W programie spotkania, nie zabrakło atrakcji typowo Kobiecych: konkurs kulinarny, pokaz makijażu, prezentacja THERMOMIXA i prezentacja oferty hotelu i SPA St.BRUNO w Giżycku, były niesamowite.

Niepowtarzalna atmosfera i czas na pogaduchy pozwoliły na pełen relax. 

Urocze miejsce, przyjemny wystrój, sprzyjały miłej atmosferze.

Spotkanie umiliły także prezenty od sponsorów, ale o nich w kolejnym wpisie.

Dzień Kobiet uważam za udany, poznałam przemiłe Mamusie, zapoznałam się z ofertą ciekawych produktów i miejsc, a przy tym mimo, że wraz dziećmi bardzo odpoczęłam.

Dziękuję Wam kochane za wspaniałe towarzystwo, a tobie Agnieszko za świetną organizację.

Mam nadzieję, do miłego zobaczenia!



piątek, 6 marca 2015

Must Have - jadalnia

Dziś moi kochani kolejny wpis serii "marzenia do spełnienia" czyli remont i wizja wymarzonej jadalni.

Jak do tej pory rolę jadalni w naszym domku spełniał salon z ławą kawową. Mało miejsca, masa rzeczy, zero przestrzeni - remont jest niezbędny.

Jadalnia podobnie jak salon będzie biała. Ściana oddzielająca pokój i kuchnię zostanie usunięta, dzięki temu zyskamy na przestrzeni. Kuchnia jest naszym stosunkowo nowym i kosztownym zakupem, dlatego w czasie remontu nie będzie ruszana - jedynie odświeżana. Narzuca ona przez to pewną wizję jadalni. Kuchnię i jadalnię powinno coś łączyć. Skoro nie może to być styl, postawię na kolor.


Wymarzony stół już widziałam, nie mogę tylko odnaleźć jego fotografii. Białe piękne nogi i orzechowy blat, do tego krzesła. zdecydowanie biało-szare lub z brązowo/czerwonym obiciem.

Niezastąpionym elementem, będzie też biały odnowiony babciny kredens. Stworzy on niesamowity klimat w jadalni.

Chciałabym, by na stole zawsze stała piękna patera wypełniona domowymi wypiekami lub owocami.


I ostatni element nowej jadalni to ażurowa zastawa. Niedzielne śniadanie, uroczysta rodzinna kolacja czy popołudniowa kawa, wymaga pięknej zastawy. 
Ta jest dla mnie idealna.


A wy planujecie jakieś wiosenne remonty? Odświeżanie? W jakim stylu się dobrze czujecie? Na jakie kolory stawiacie?


pozdrawiam serdecznie i zapraszam częściej :)


czwartek, 5 marca 2015

Supermoce Mamy

O tym ile człowiek może nie spać, można znaleźć masę badań.
Ludzie biją rekordy w nieprzespaniu, graniu itp. 
Czy ktoś kiedyś badał Mamy ?


Po kolejnej nieprzespanej nocy stwierdzam, że Mamusie posiadają jakieś nadnaturalne Supermoce. Nikt nie zabiera się za przebadanie tego zjawiska, bo wie że nie jest wstanie go udokumentować. Poza tym obali to wszelkie przeprowadzone do tej pory badania.

Jak wpływa na człowieka niedobór snu wg wszechwiedzącej Wikipedi?
Już jedna nieprzespana noc obniża sprawność psychofizyczną. Brak snu przez dłuższy czas powoduje szereg negatywnych efektów psychicznych i fizjologicznych:
  • Zaburzenia nastroju
  • Utrudnione skupienie uwagi
  • Spowolnienie reakcji
  • Spadek motywacji
  • Przecenianie swoich umiejętności i podwyższoną skłonność do podejmowania ryzyka
  • Spadek zdolności twórczego myślenia i umiejętności podejmowania złożonych decyzji

Rekordzistą w braku snu jest Tony Wright – poddał się on eksperymentowi medycznemu i nie spał przez 266 godzin

266h : 24h = 11 dni

Rekord niespania 11 dni? Każda przeciętna Mama nie przesypia więcej dni/nocy i nikt, nie gratuluje jej pobicia rekordu Guinnessa
A co ze skutkami ubocznymi braku Snu? Ewidentni nie badano kobiet, a już na pewno nie Mam.


Zaburzenia nastroju? Nie potrzebny do tego brak snu.
Utrudnione skupienie uwagi?  Nie możliwe przy dzieciach. Wymagają one 150%uwagi.
Spowolnienie reakcji, nie wiem o czym oni mówią. Chwila ciszy i już stoję nad Synem kontrolując co go tak zaciekawiło. Stoję tyłem do dzieci i już wyciągam z buźki Urszulki paluszka, na którego zdaniem Florianka, miała ogromną ochotę.
Spadek motywacji? Do czego? Mimo kolejnej nieprzespanej mocy czuję się bardzo zmotywowana do prania, gotowania ogarniania i zabawy z dziećmi.
Nie przeceniam własnych możliwości zdaje sobie jedynie sprawę z umiejętności do ogarnięcia całej sytuacji, w końcu i tak nikt za mnie tego nie zrobi.

Nie wyspanie się przez 9 miesięcy pierwszej ciąży. Nieprzespane noce niemowlaka, i zaburzone spanie roczniaka, dwulatka, trzylatka. Kolejne 9 miesięcy wiercenia się i od początku życie z niemowlakiem ... 
Tak więc uświadomiłam się w posiadaniu supermocy, bo jak inaczej nazwać prawidłowe funkcjonowanie nieśpiącej od ponad 4 lat Mamy ??

Najgorsza jest świadomość, że nie prześpię porządnie nocy przynajmniej do momentu kiedy moje dzieciaczki pójdą do Szkoły podstawowej. To i tak należy nazwać optymizmem, bo jak pomyślę, że moje nastolatki zaczną wracać późnym wieczorem do domu od przyjaciół, z imprez, to nie wiem kiedy ja będę spała.

Ale cóż przeżyła to moja Babcia, Mama, przeżyje i Ja. 
W końcu nadejdzie taki dzień, że się wyśpię? Prawda? Nadejdzie...?



Pozdrawiam Wszystkie SuperMamy z Super mocami. 
Gratuluję pobicia rekordu Guinnessa :)


środa, 4 marca 2015

Czytanie to wyzwanie 2/52

Akcja czytanie to wyzwanie idzie nam strasznie. Książki czytamy codziennie, nawet kilka razy dziennie, ale zdanie z nich relacji to jak widać straszny problem. 

Wracam do "żywych" i nadrabiam zaległości, więc dziś książka 


Samoloty

Wydawnictwo: Egmont


Z założenia książka jest przeznaczona dla dzieci starszych. Zakładam, że około 8 lat, które potrafią już czytać. Książka motywuje do spędzenia wspólnego czasu z rodzicem. Większa część książki jest napisała dla rodziców, jednak są małe fragmenty przygotowane specjalnie do czytania przez dzieci.



Jak opisuje autor: Zaledwie kilka minut dziennie spędzonych z dzieckiem na wspólnej lekturze książek wystarczy, aby utrwalić w nim nawyk czytania. To z kolei najlepszy sposób na rozwijanie wyobraźni i umiejętności językowych, rozbudzanie ciekawości i ćwiczenie koncentracji. 
Czytanie to jednak przede wszystkim doskonała zabawa i wspaniały sposób wzmacniania pozytywnych relacji między rodzicem i dzieckiem. Wspólnie odkryjcie niezwykły świat Dusty'ego i jego przyjaciół!


Książka jest dość tania ok. 7zł. Pełna pięknych ilustracji zawiera dłuższą treść. 
Mój 3 latek, jest jeszcze za mały by w pełni korzystać z przeznaczenia tej książeczki, ale uważam że jest ona idealna dla dzieci już czytających. Pozwala na spędzenie wspólnego czasu z rodzicami i motywuje do czytania, co w dobie komputerów, tabletów i wszelkich iPhonów itp. jest niesamowicie ważne.

Swoją książeczkę zakupiliśmy w TESCO, seria ta zawiera wiele różnych tytułów.


pozdrawiam





LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...