Must Have - nowego pokoju chłopięcego.

Odsapnęłam, zebrałam siły i Niedzielnym porankiem powracam z wymarzonym pokojem dziecięcym mojego przedszkolaka.

Planując remont, część prac typowo remontowych pozostawiam do przemyślenia Mężowi, tę najprzyjemniejszą część czyli kolory, dekoracje itp zostawiłam sobie. W głowie mam już każde umeblowane pomieszczenie.
Niestety "mój" pokój Synka, nieznacznie odbiega od jego marzeń, więc należało zweryfikować wizję i spróbować zrealizować jego pomysł w zgodzie z moim zamierzeniem.

Mój kolor niebieski (granaty, błękity) odpada.
Florian wymarzył sobie zielony pokoik.

A poniżej prezentacja, tego co obowiązkowo (prędzej czy później) znajdzie się w pokoju mojego Smyka.

1. Barwy zieleni, biel i szarość. Paski na jednej ze ścian. Pokoje będą nie duże, zwracam zatem uwagę na to by nie były zbyt przytłaczające.

2. Rozkładany fotel w roli łóżka. U nas sprawdza się już od roku. Jest wygodny, szybko się składa i daje dodatkowe miejsce w pokoju. Kolor szary.

3. Komoda jest dla mnie najlepszym rozwiązanie w pokoju Floriana. Jak do tej pory, wszystkie jego ubranka znajdują się na półkach w szafie. Zajmuje ona niepotrzebne miejsce w pokoju. Dużo wygodniejsze są szuflady.

4. Regalik na szuflady z zabawkami. Pomieszczenie zabawek ( w głównej mierze klocków) To nie lada wyzwanie. Do tej pory stoją w pojemnikach i pudłach, dlatego tego typu mebel, moim zdaniem jest najlepszy.

5. Marzą mi się pompony w pokojach dziecięcych. Siedlisko kurzu, ale ...są takie niesamowite. Poza kolorem pokoju to kolejny element to przedyskutowania z Florkiem. Mój 3iPół latek ma ogromną identyfikację płci i wszystko co różowe, w kwiatki, kokardki itp jest dla dziewczynek a nie chłopców. Jeżeli ten pomysł nie przejdzie, planuję wiszące samoloty.

6. Lampki Cotton, to kolejny element który moim zdaniem upiększa pomieszczenie. Na pewno zagoszczą one u nas w domu.

7. Obrazki, obrazy. Pierwszy typu metryczka. Zakochałam się w tym pomyśle. Taki obraz jest bardzo osobisty,

8. Kącik czytelniczy, przechowywanie książek. Wszystkie dziecięce książki są w tym momencie w "salonie". Jako, ze jednym z moich marzeń, jest pozbycie się wielkiego szpecącego regału i wymiana go na mniejszy, dziecięce książki, pójdą do pokojów dziecięcych,

9. Kącik pracy, stolik i krzesełka z ikei. Mam nadzieję, ze uda nam się je jakoś fajnie przerobić.

Mam nadzieję, że Florian będzie zadowolony z efektu. Pracy jeszcze mnóstwo, Temat wykończeń, dekoracji jeszcze w dalekiej przyszłości.

Jakie pokoje mają Wasze pociechy?
Czym kierujecie się przy zmianach? Słuchacie dzieci czy dekorujecie zgodnie z własną inwencją?

Pozdrawiam serdecznie i życzę miłej niedzieli.