Dziś zapraszam Was na recenzję mojej maski do włosów. Została ona zakupiona w malutkim sklepie fryzjerskim w Olsztynie na ul. Grunwaldzkiej. Została mi ona polecona przez sprzedawcę.
Opis: Intensywna maska do włosów suchych i zniszczonych z jedwabiem i keratyną o zapachu wanilii i kokosu.Nawilża,regeneruje oraz odbudowuje zniszczone i suche włosy. Pojemność 1000ml.
Pod zakrętką, znajduje się "wkład" zabezpieczający.
Na zdjęciu poniżej widoczne jest zużycie po prawie dwóch miesiącach (2x w tygodniu).
Cena: ok 30 zł. / 1000ml
Moja ocena: Jestem jak najbardziej zadowolona z zakupu tej maski. Jest ona bardzo wydajna. Dzięki jej stosowaniu, po dwóch miesiącach od wizyty u fryzjera, nadal nie mam problemu z suchymi zniszczonymi i rozdwojonymi końcówkami. Włosy są pełne blasku, a końcówki zdrowe.
Gorąco polecam.
Czy kupię: Tak
Bardzo ciekawa maska :)
OdpowiedzUsuńCiekawa, choć nigdy nie miałam.
OdpowiedzUsuńCiekawa i tania, u mnie są efekty :) kupiłam bo fryzjerka poleciła mi (jakąkolwiek) z Karetyną. Mimo że byłam gotowa dać więcej pieniążków, Sprzedawca polecił tę. Nie żałuje
OdpowiedzUsuńZ takich tanich, dużych maseczek używałam Kallosa i też byłam bardzo zadowolona, choć po jakimś czasie nudzi się ten sam zapach ;) Lubię testować, a od niedawna moją ulubioną odżywką jest ta z Nivei Long Repair.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Marta