poniedziałek, 13 października 2014

Torba do szpitala - poród

Czas płynie nieubłaganie, a to znaczy, że nasza Mała Księżniczka pojawi się niedługo na świecie. W zasadzie to chyba szybciej niż nam się wydaje. 
W ubiegłym tygodniu znalazłam w końcu chwilę i spakowałam torbę. Wiem, wiem, to ostatni moment. Torba powinna stać już od jakiegoś czasu, ale cóż nie było okazji. A tak szczerze mówiąc nie chciałam kusić losu.

Torba przy pierwszym porodzie była ogromna, a i tak zabrakło w niej rzeczy, które dawały by mi 100%poczucie pewności, że wszystko będzie super.
Minęły 3 lata (dokładnie 3), a ja bogatsza o swoje doświadczenie, torbę mam o połowę mniejszą, ale wyposażoną w to co naprawdę będzie mi potrzebne (lub w to co chcę by w niej było na wszelki wypadek).



Torba nieduża, a wszystko się zmieściło.



Dla Mamy
  1. Karta ciąży z wynikami, badaniami, USG itp.
  2. Szlafrok
  3. Ręcznik duży +mały
  4. Koszula do porodu
  5. Koszula po porodzie ( wygodna do karmienia
  6. Staniki do karmienia
  7. Wkładki laktacyjne
  8. Majtki poporodowe
  9. Majtki wyszczuplające (pomagają  ściągnięciu się brzuszka)
  10. Wkładki poporodowe
  11. Kapcie
  12. Kosmetyczka - pełna próbek jednorazowych, by nie dźwigać 100% produktów ( szampony, żele pod prysznic, maszynki jednorazowe, kremik do pupy dla Dziecka, żel do mycia dla Dziecka, patyczki Osmoza Care do pielęgnacji pępuszka, szczoteczka do zębów, pasta, szczotka do włosów, gumka
  13. Woda do picia mała z dzióbkiem, duża.
  14. Ładowarka do komórki




Dla Dziecka
  1. Ręcznik (szt.2)
  2. Otulacz Lullalove
  3. Pieluszka tetrowa
  4. Pampersy ( jednorazowe,-resztę doniosą bliscy)
  5. Chusteczki mokre
  6. Body szt. 5 -6
  7. Pjace szt. 5 -6
  8. Kaftanik szt. 5 -6
  9. Czapeczki 
  10. Niedrpki
  11. Skarpetki szt. 5 -6
  12. Smoczek ( na wszelki wypadek)
  13. Nakładki do karmienia ( na wszelki wypadek, przy przystawianiu Florianka miałam problem, nakładki mi to ułatwiły)
  14. Butelka, mleko MM ( na wszelki wypadek)


Reszta, taką jak kolejne opakowanie wkładek, pampersy, ubrania na wyjście, dla mnie i maleństwa są spakowane do drugiej torby. Zostaną doniesione w razie potrzeby przez Męża lub moją Mamę.
Nie jestem zwolenniczką Wielkiej torby. Nie było to wygodne za pierwszym razem i teraz też by nie było.


Torba stoi i czeka, Ja też czekam, 
czeka Florianek i Mąż.
Wszyscy czekamy na Małą Gwiazdkę.

pozdrawiam




5 komentarzy:

  1. Pamiętam jak moja mamcie się pakowała och ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. też się zdziwiłam ;) pojemna, ale ciężka więc Mężczyzna do dźwigania niezbędny.

      Usuń
  3. U mnie w szpitalu na szczęście nie potrzebuje ciuszków dla dziecka,tylko pampersy.. W domu będzie czekać torba na wyjście ze szpitala z rzeczami dla mnie i dzidziusia ;)
    A ja jeszcze troszkę i też będę musiała zacząć się pakować,zrobiłam sobie listę i lubię czytać takie wpisy,bo czasem trafi się coś innego o czym zapomniałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jakbym czegoś zapomniała to proszę o radę, może zdążę dopakować :p

      Usuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...