środa, 2 stycznia 2013

Haul zakupowo-świecowy

Witajcie Moi Drodzy.

Z Nowym Rokiem mam jak najszczersze postanowienie, by dużo częściej się tu pojawiać i publikować posty :). Tym bardziej ze wokół tyle rzeczy wartych pokazania. 

Mimo ze już po świętach Bożego Narodzenia i Nowym Roku, a to oznacza coraz bliższe święta Wielkanocne, to moim zdaniem sklepowe szaleństwo zamiast się kończyć powinno się rozpocząć.
W sklepach jest pełno poświątecznych promocji i wyprzedaży. Najłatwiej to zauważyć w sklepach odzieżowych  ale nie tylko.

własnie teraz jest najlepszy czas na zakupy świec, olejków kominków itp. 

wraz z mężem i synkiem święta spędziliśmy w Polsce skąd przywiozłam masę świec, a i tu w Niemczech odwiedziłam już parę sklepów i dokonałam zakupów.

Oto one :

W Polsce w Realu Olsztyńskim przypadkiem trafiłam na świecową półkę i znalazłam tam świece o których już kiedyś wspominałam : Bolsius. Widząc bezcenna minę męża, pojawiającą się za każdym razem gdy dopadam w sklepie świece swieczuszki olejki granulki kominki...., pokusiłam siew jedynie o 5 świec,  ale wybór był o wiele większy. Po wykorzystaniu świątecznej, zakupionej w Niemczech wiem, ze są one rewelacyjne. Zapach czuć w całym domu, a i cena jest przystępna. 

Za jeden słoiczek koszt ok 7zl. 
Ja zakupiłam sobie zapachy: konwalii, truskawek, bzu, orchidei i mango.

Poza tym w biedronce kopiłam tealight waniliowe i cytrusowe, oraz w takich jakby szklaneczkach dwie duże świece., których nie ma na zdjęciu. 
Nie zabrałam ich ze sobą, z tego względu, ze nie było ich wogole czuć. Kupiłam śliwkowa i cynamonowa, które nie wydały z siebie nawet odrobiny zapachu. Za to podgrzewacze są świetne.

Odebrałam tez paczuszke z granulkami i olejkiem zakupione przed świętami z darmowa przesyłka na                      http://www.aromatella.pl/.
Granulki:  Frezja, Vanilia,  English Rain
Olejek Magnolia.

Podgrzewacze oraz granulki waniliowe, świetnie się uzupełniają, dzięki czemu zapach jest dużo bardziej intensywny :)

A teraz zakupy w Niemczech.

Woski pochodzą ze sklepu Tedi, kupiłam ich aż tyle bo kosztowały 0,10e czyli 40gr., jeszcze ich nie używałam wiec nie wiem jak się sprawdza.

Kominki, biały zakupiony w drogerii DM(2e-8zl), szklany w Aldi(1,5e-6zl), i czerwony (który w zasadzie nie jest kominkiem, tylko podgrzewaczem do jabłek, ale ja go wykorzystam do innych celów) w KiK(1e-4zl).

Olejki, kupowane w każdym dostępnym miejscu koszt ok 50,70centow :).

Ostatnio wraz ze swoimi chłopakami odwiedziliśmy Holandie. Mimo ze mamy niedaleko, wybraliśmy się pierwszy raz. I jakie było moje zdziwienie po wejściu do jednego ze sklepów, gdy zobaczyłam tak ogromny wybór świec, olejków i innych dekoracji w naprawdę rewelacyjnych cenach. Niestety nic nie kupiłam  bo zapas mam tak duży, ze stwierdilam iż obkupię się przy następnej wizycie.

Na dziś to tylko tyle, mam nadzieje ze niedługo znów uda mi się coś ciekawego opublikować.

Noworoczne uściski dla wszystkich. :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...